Wirtualne zwiedzanie nieruchomości: jak technologia VR zmienia rynek nieruchomości?

Wirtualna rzeczywistość powoli wkracza w kolejne dziedziny życia. Trend nie ominął również branży nieruchomości. Zastosowanie w niej VR w postaci wirtualnych spacerów stanowi naturalną konsekwencję rozwoju tej technologii i coraz częściej wpisuje się w oczekiwania potencjalnych klientów. Rynek pierwotny w dużych miastach pozostaje konkurencyjny, dlatego wirtualny spacer może pomóc potencjalnemu nabywcy w podjęciu ostatecznej decyzji. Jak działa technologia VR w branży nieruchomości i w jaki sposób zmienia rynek?

Wirtualne zwiedzanie nieruchomości

Rynek pierwotny w Poznaniu i innych dużych miastach, a możliwość odbycia wirtualnego spaceru

Wyobraźmy sobie klienta, który pragnie kupić nowe mieszkanie w Poznaniu. Przed nim naprawdę twardy orzech do zgryzienia. Rynek pierwotny w Poznaniu jest nasycony interesującymi ofertami, a część inwestorów rozważa także propozycje dostępne na rynku wtórnym.

W takim przypadku warto za wszelką cenę zaprezentować atuty danej inwestycji. Zdjęcia, plany i prospekty informacyjne do pewnego stopnia oddziałują na wyobraźnię klientów, ale z pewnością nie tak mocno, jak coraz bardziej popularne wirtualne spacery. Urządzone mieszkanie prezentuje się lepiej niż niewykończone cztery ściany. Należy zatem przypuszczać, że rynek pierwotny w Poznaniu i innych polskich miastach będzie oferował coraz więcej wirtualnych spacerów, bo takie stają się oczekiwania klientów.

Jak powstają wirtualne spacery po nieruchomościach?

Rynek pierwotny w Poznaniu jest aktualnie przepełniony ofertami mieszkań, które czekają na szczęśliwych nabywców w stanie deweloperskim. W takim lokalu przy użyciu współczesnych technologii naprawdę łatwo przygotować wirtualny spacer. Zazwyczaj wykorzystuje się do tego specjalne kamery przeznaczone do skanowania wnętrz.

Urządzenie ustawione w konkretnym miejscu powoli obraca się wokół własnej osi, po drodze wykonując tak zwane panoramy sferyczne. Później są one na siebie nakładane, dzięki czemu spacer pozwala na płynne i dynamiczne zmiany perspektywy.

Oczywiście kamera powtarza tę procedurę w więcej niż jednym miejscu, dzięki czemu przyszli domownicy mogą poznać pomieszczenia z różnych stron, a także dokładnie przyjrzeć się poszczególnym wnętrzom. W ten sposób spacer nabiera dosłownego znaczenia.

Jednak technologia pozwala na znacznie więcej. Zeskanowane mieszkanie można następnie urządzić wedle uznania z pomocą grafiki komputerowej, co jeszcze mocniej oddziałuje na wyobraźnię potencjalnych kupujących.

Wirtualny spacer można obecnie odbyć w sposób tradycyjny, to znaczy przesuwając obraz myszką w oknie przeglądarki. Jeszcze ciekawsze wrażenia dają wirtualne spacery w pełnym znaczeniu tego słowa, a więc z wykorzystaniem okularów VR. Wiele inwestycji jest dziś prezentowanych właśnie w taki sposób.

Dlaczego wirtualne spacery tak dobrze przyjmują się na rynku nieruchomości?

Nie da się ukryć, że do popularyzacji wirtualnych spacerów przyczynił się okres pandemii. Być może rynek pierwotny w Poznaniu nie był wówczas tak mocno przesycony ofertami, ale za to istniały fizyczne bariery, które uniemożliwiały potencjalnym kupującym mieszkania odwiedzanie lokali. Wydaje się jednak, że tak naprawdę pandemia wyłącznie przyspieszyła nadchodzącą już rewolucję. Dlaczego wirtualne spacery tak dobrze przyjęły się w branży nieruchomości? Oto kilka głównych powodów!

1.   Efekt świeżości

Pierwszy czynnik to z pewnością efekt świeżości. Część klientów po prostu intryguje nowa technologia i chętnie przeglądają oni oferty wzbogacone o możliwość odbycia wirtualnego spaceru.

2.   Głębsze doświadczenie

Nawet najlepsze zdjęcia nie zastąpią wirtualnego spaceru. To po prostu unikalne doświadczenie, które pozwala potencjalnemu nabywcy znacznie lepiej zapoznać się z ofertą dewelopera lub sprzedawcy. Zmysły rozbudzają wyobraźnię i klient zaczyna uświadamiać sobie, że lokal może należeć do niego.

3.   Tani home staging

Home staging to praktyka znana przede wszystkim z rynku wtórnego, ale wykorzystywana także w przypadku mieszkań wykończonych pod klucz. Polega ona na przygotowaniu lokalu, by jak najlepiej prezentował się w oczach odwiedzających go klientów. Home staging wiąże się z kosztami, ale jeśli ma charakter wirtualny, ulegają one redukcji.

4.   Oszczędność czasu

Dzięki wirtualnym spacerom klienci analizujący przykładowo rynek pierwotny w Poznaniu nie muszą poświęcać tak wiele czasu na wizyty w poszczególnych lokalach. Wirtualne spacery pozwalają w dokonaniu wstępnej selekcji ofert.

5.   Brak dystansu

Potencjalny nabywca, który pragnie nabyć nieruchomość z dala od swojego aktualnego miejsca pobytu lub zamieszkania bardzo chętnie skorzysta z wirtualnego spaceru. Jest to możliwe o dowolnej porze i z dowolnego miejsca w świecie.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że być może już za kilka lat wirtualne spacery będą stanowiły standard w branży nieruchomości!

Opublikowano:
28.08.2023